Foto: Łukasz Siudziński
Kumak nizinny (Bombina bombina)
Ubarwienie grzbietu kumaka nizinnego jest niepozorne, przeważnie szarobrązowe lub oliwkowe. Z brodawkami na grzbiecie przypomina grudki błota albo kiszony ogórek. W tych brodawkach znajduje się jad, który stanowi przykrą niespodziankę dla każdego, kto spróbuje go zjeść lub złapać. Zaniepokojony kumak szybko przewraca się na grzbiet i nieruchomieje, prezentując nam jaskrawy brzuch w czerwone plamy. Barwy te mają zniechęcić drapieżnika do ataku oraz informować, że jest trujący. Kumak większość czasu spędza w wodzie. Jako płaz ciepłolubny zasiedla płytkie zbiorniki, w których woda szybko się nagrzewa – najlepiej czuje się w temperaturach od 17 do 25°C. Odżywia się praktycznie wszystkimi małymi zwierzętami, które może połknąć. Na wiosnę przystępuje do godów. Samce przywabiają samice donośnym kumkaniem, które słychać z odległości kilku kilometrów. W czasie wydawania dźwięków nadymają całe ciało, przez co wyglądają jak pływające baloniki. Jako gatunek cenny przyrodniczo kumak nizinny został włączony do programu Natura 2000. Obecnie zaleca się tworzenie nowych zbiorników wodnych oraz obejmowanie ochroną naturalnych miejsc występowania kumaka nizinnego.